StolarstwoZ wyrobami drewnianymi spotykamy się na co dzień. By jednak mogły one trafić do naszych domów, ktoś musi je wytworzyć. Na szczęście dla nas, zajmują się tym wykształceni stolarze, a jak wiadomo wykształcony stolarz, to dobry stolarz. Polska słynie w świecie ze zdolnych fachowców, którzy są pożądani przez pracodawców w wielu krajach, głównie Europy Zachodniej. Jednak nie od razu Kraków zbudowano, ale to właśnie w tym mieście wszystko się zaczęło.

Najdawniejsza historia stolarstwa

Historia polskiego stolarstwa rozpoczyna się w końcem XV wieku (1489 r.) w Krakowie. Wtedy to powstał pierwszy w Polsce cech stolarski, a wykształceni stolarze pojawili się na ówczesnym rynku pracy. Dzięki rozwojowi miast stopniowo zwiększało się zapotrzebowanie na artykuły drewniane, poczynając od przedmiotów codziennego użytku aż po meble. Rosnący popyt skutkował coraz większą produkcją. Tworzenie artykułów drewnianych wymagało jednak dużych nakładów czasu i pracy – wszystko było robione ręcznie. Czas płynie, świat się zmienia, a każdy kolejny rok przynosi zmiany. Rewolucja przemysłowa oczywiście nie ominęła zakładów stolarskich. W ciągu kolejnych lat, a nawet wieków, stopniowa mechanizacja stolarstwa, przyniosła przyśpieszenie i ułatwienie produkcji, a także możliwość produkowania wyrobów na większą skalę. Długo natomiast trzeba było czekać na pierwszą w Polsce szkołę, która szkoliłaby stolarzy i meblarzy. Pierwsza szkoła meblarska powstała dopiero 261 lat po założeniu cechu stolarskiego (w 1750 roku), za sprawą Stanisława Konarskiego.

Stolarz - artysta

Stolarstwo to sztuka. Dla wielu może być to kontrowersyjna teza, zapytać można: gdzie tutaj szukać sztuki? Idealne proporcje? Kształt? Tradycyjność zmieszana z nowoczesnością? Aby osiągnąć jak najlepsze efekty, stolarz musi poświęcić na swoją pracę dużo czasu i wysiłku. Widok zadowolonego klienta jest jednak widokiem bezcennym. Niemiecko-austriacki stolarz Michael Thonet przez 17 lat eksperymentował ze swoim krzesłem, by znaleźć dla niego odpowiednie proporcje, a zarazem zadbać, by było ono tanie i proste. W 1859 roku krzesło to, zwane Krzesłem nr 14 (znane również jako krzesło bistro) ujrzało światło dzienne
i w ciągu kolejnych lat znalazło miliony zwolenników. Zgłębienie tematu artystycznego aspektu stolarstwa dostarcza istotnych informacji, a te znów powodują, że człowiek zaczyna się skłaniać ku słuszności stwierdzenia dotyczącego stolarskiej sztuki. Na co dzień stolarstwo kojarzy się głównie z funkcjonalnymi meblami, bez których żadne domostwo obejść się nie może. Nie sposób wyobrazić sobie kuchni bez stołu, sypialni bez łóżka, czy garderoby bez szafy. Praca stolarza to jednak ciągłe obcowanie ze sztuką, meble, które wykonywane są
z pasją połączoną z doświadczeniem i talentem otrzymują niejako duszę. Obróbka drewna jest jak tworzenie dzieła przez artystę, wymaga precyzji i całkowitego oddania się temu, co się robi.

Stolarz i cieśla

Wbrew pozorom, stolarz i cieśla to nie jeden i ten sam fach. Faktem jest, że przedstawiciele obu zawodów zajmują się obróbką drewna. Jednak różnice dotyczące obu z nich są tak duże, że nie można używać tych nazw zamiennie. Podstawową różnicą jest to, że stolarz wykonuje przedmioty codziennego użytku, niezwiązane stale z obiektem, w którym się znajdują. Są to głównie meble wszelkiego rodzaju. Cieśla natomiast najczęściej pracuje z elementami budynków i okrętów, np. więźbami dachowymi, szalunkami służącymi do formowania konstrukcji betonowych i żelbetowych, a nawet całymi statkami. Praca ta często wiąże się
z wykonywaniem zadania na otwartych przestrzeniach, np. na placu budowy oraz wykorzystywaniem tradycyjnych narzędzi ręcznych. Prócz stolarzy i cieśli istnieje kilka pokrewnych zawodów takich jak bednarz, stelmach (kołodziej), które powoli zostają zapomniane.

Kuba Srebrzyński

Autor: Kuba Srebrzyński


Dołącz do Kuby Srebrzyńskiego na Google+

Strona: www.hacienda.pl